Aktualności

:: Strona główna
:: Sprawy bieżące
:: Kalendarium szkolne

O szkole

:: Dane adresowe i kontakt
:: Historia szkoły
:: Galeria zdjęć
:: Osiągnięcia
:: Dokumenty szkolne
:: Organizacje szkolne

Administracja

:: Dyrekcja szkoły
:: Nauczyciele
:: Biblioteka
:: Pedagog szkolny
:: Gabinet lekarski
:: Sekretariat
:: Księgowość

Uczniowie

:: Plan lekcji
:: Klasy
:: Samorząd szkolny
:: Materiały dla ucznia
:: Dzwonki
:: Prace uczniów

Dla Rodziców

:: Rada Rodziców
:: Dyżury nauczycieli
:: Informacje dla Rodziców

Rekrutacja

:: Rekrutacja
:: Dni otwarte

 

 

SIŁA TEATRU

 

Nie wszystko się kończy po opadnięciu kurtyny

 

Miłośnicy teatru czyli uczniowie klas I B, I D i II C w czwartek 23 marca wybrali się do Warszawy, aby w Teatrze Muzycznym Roma zobaczyć przedstawienie MAMMA MIA!. Choć dla wielu była to pierwsza wizyta w teatrze, wśród uczestników byli i tacy, którzy spektakl widzieli już po raz trzeci.

 

 

Musical Mamma Mia! to światowy fenomen teatralny i wielki sukces musicalowej sceny. Każdego dnia odbywa się na świecie co najmniej siedem spektakli i to na co najmniej trzech kontynentach! Mamma Mia! zawiera wszystkie najbardziej znane i lubiane, nieśmiertelne przeboje zespołu ABBA zgrabnie wplecione we wzruszającą i zabawną fabułę.

 

 

Przeczytajcie, co na temat spektaklu napisały dwie uczennice klasy I D: Julia Żelazna i Karolina Przysucha.

 

GRECKIE WAKACJE W TEATRZE

CZYLI RECENZJA SPEKTAKLU ,,MAMMA MIA!"

 

Wystawienie spektaklu ,,Mamma Mia" z piosenkami szwedzkiego zespołu ABBA wydaje się być prawdziwym hitem. Lecz czy przeboje wystarczą, aby przedstawienie osiągnęło sukces?

Ważne jest liberetto, które w przypadku tego spektaklu zostało doskonale napisane. Liczy się także spójna całość, z którą także spotykamy się w tym musicalu. Prosta historia przedstawiona w urokliwy sposób. Zabawna, romantyczna opowieść o miłości i odnalezieniu samego siebie.

Głównej bohaterce - młodej Sophie - marzy się wspaniałe wesele. Dziewczyna pragnie, aby do ślubu poprowadził ją ojciec, a z tym jest kłopot – o swoim ojcu nic nie wie. Ale do czasu… kiedy przez przypadek natrafia na pamiętniki matki. Niestety kandydatów na ojca jest aż trzech. Zdeterminowana dwudziestolatka zaprasza ich na wyspę. Pragnie rozpoznać, który z nich jest jej rodzicem, lecz to nie jest takie łatwe, jak może się wydawać.

Scenografię spektaklu stanowi grecka tawerna umiejscowiona na środku sceny – tło tworzą trzy wielkie ekrany ledowe, na których wyświetlane są krajobrazy i projekcje. W znaczny sposób ożywiają one inscenizację, ale światło, którym biją nieco przeszkadza widzowi. Obrotowa dekoracja pensjonatu znajdującego się na nadmorskiej wyspie jest bardzo skromna i pozbawiona zaskakujących efektów, lecz prostota dekoracji zostaje uzupełniona energiczną grą aktorów. Na długo w pamięci zostaje scena, w której nad obrotowym budynkiem pojawiają się lampiony w ciepłych odcieniach różu - urzekający element spektaklu.

Najmocniejszym atutem całego przedstawienia jest zdecydowanie choreografia. Muzyka i taniec aktorów tworzą jedność. Widzowie, oglądając przedstawienie, po prostu nabierają energii, która udziela im się dzięki elektryzującej grze aktorów.

 Obsada w tym spektaklu jest strzałem w dziesiątkę. Za gwiazdę w obsadzie uważam przede wszystkim główną bohaterkę - Sophie (Paulina Łaba). Doskonale spełnia się w roli zagubionej narzeczonej. Ta cukierkowa dziewczyna z pięknym głosem oczarowuje widza i przyciąga uwagę. Dwie komediowe postacie, przyjaciółki Dory - Rosie (Monika Rowińska) oraz Tanya (Barbara Melzer) - nadawały całemu widowisku akcentu komedii. Świetnie odegrane role dwóch zwariowanych kobiet patrzących na świat przez różowe okulary. W tym źródle pozytywnych cech znalazło się kilka kropelek wad, za które uważam narzeczonego Sophie. Myślę, że aktor ten został źle dobrany do swojej roli, gdyż powinien przedstawiać kwitnącego młodzieńca, a nie dojrzałego mężczyznę.

Całość przedstawienia daje pozytywne wrażenie. ,,Mamma mia!" to musical, na którym można się dobrze bawić. Jednym zdaniem - jest to wciągająca historia, przedstawiona w nieprzeciętny sposób, którą każdy powinien zobaczyć.

JULIA ŻELAZNA KL. 1D

 

 

„O MAMMA MIA!"

 

Jeżeli ktokolwiek z Was, kiedykolwiek był w teatrze, wie jakie emocje temu wydarzeniu towarzyszą. „Mamma Mia" to spektakl muzyczny (musical) wystawiany na deskach Teatru Muzycznego Roma. Wybrałam się tam 23 marca wraz z moją klasą. Cieszyłam się, gdyż wcześniej miałam okazję być na podobnym musicalu, który niewyobrażalnie mi się podobał – tak było i tym razem.

Musical ten opowiada historię Sophie, mieszkającej ze swoją matką Donną na jednej z greckich wysp. Zbliża się ślub dziewczyny, która marzy, że do ołtarza poprowadzi ją jej ojciec. Niestety istnieje jeden problem, nie wie, kto nim jest. Znajduje pamiętnik matki i tam wyczytuje dane jej trzech, potencjalnych ojców. Wysyła im zaproszenia na wyspę. Dodatkowym ułatwieniem jest to, że Donna prowadzi hotel, w którym mężczyźni mogą się zatrzymać. Historia oczywiście ma swój dalszy ciąg. Jest ona bardzo zabawna z dodatkowo wpadającą w ucho muzyką. Oczywiście były to opracowania tekstów zespołu ABBA, które wykorzystano w oryginalnej wersji musicalu.

Jak tylko wyszłam z teatru, żałowałam że nie zakupiłam płyty ze wszystkimi utworami wykorzystanymi w przedstawieniu. Aktorzy, występujący w tej sztuce, również spisali się bardzo dobrze. Na scenie mogliśmy zobaczyć znanych polskich aktorów teatralnych, m.in. Roberta Razmusa czy Dariusza Kordka. Łapali oni kontakt z widzem, czasami nawet wzrokowy, co było świetnym uczuciem.

 Siedząc na widowni, żyjesz tym występem. Kiedy zdajesz sobie sprawę, że to wszystko jest na żywo, to podziwiasz grę aktorską, muzykę, przygotowanie techniczne
i WSZYSTKO inne, bo to wymaga naprawdę dużego zaangażowania. A to wszystko dla nas, dla widzów.

Z całym sercem polecam wyjazdy do teatru, a na spektakl „Mamma Mia" tym bardziej.

Karolina Przysucha Klasa I D

 

 

 

 

<< Wstecz

 

Copyright by LO Nr I | Valid HTML 4.01 & CSS

szablon pochodzi ze strony szbloniki.com