Spotkanie "Nieznanych" przyjaciół
W październiku, na zaproszenie Pani Dyrektor Grażyny Kałamagi, przyleciał z Kanady Pan Zenon Mazur - wykładowca matematyki na Uniwersytecie Montrealskim, Dyrektor Naczelny czasopisma francuskojęzycznego " Carrefour des Opinions".
Pochodzi z naszego miasta, tu się urodził i wychował, chodził do szkoły, zawierał pierwsze przyjaźnie. "Wirtualna znajomość", bo tylko taka była do tej pory możliwa, rozpoczęła się w kwietniu 2011 roku z inicjatywy Anny Nowickiej - nauczycielki z Liceum Ogólnokształcącego Nr II im. J. Chreptowicza.
Z Liceum Ogólnokształcącym Nr I im. St. Staszica połączyły Go wspólne pasje artystyczno- naukowe oraz zamiłowanie do języka i kultury francuskiej. Pani G. Kałamaga pokazała Gościowi naszą szkołę i zapoznała z nauczycielami, z którymi współpracował przy realizacji wspólnych projektów: Joanną Gibalską nauczycielką j. francuskiego, Izabelą Sarną nauczycielką informatyki, Ryszardem Górą nauczycielem muzyki.
Jako matematyk interesował się programem nauczania tego przedmiotu w polskich szkołach ponadgimnazjalnych i rozmawiał na ten temat z Ewą Dębicką nauczycielką matematyki w naszym liceum. Spotkał się również z grupą uczniów z klas IIIacd i IId. Nasz Gość miał okazję wziąć udział w uroczystości ślubowania nauczycieli mianowanych i dyplomowanych, która w tym roku odbyła się na Krzemionkach z udziałem władz miasta i powiatu oraz Pani Małgorzaty Muzoł - Świętokrzyskiego Kuratora Oświaty.
Ostrowiec, którego nie widział od ponad 20 lat, bardzo mu się spodobał. Uważa, że jest to obecnie piękne, pełne zieleni i nowoczesnego rozmachu miasto z ciekawą architekturą i rozwiązaniami komunikacyjnymi. Wyjątkowo zachwycił się parkiem miejskim, porównując go do nowojorskiego Central Parku. Na co dzień my Ostrowczanie tego nie zauważamy i nie doceniamy. Jedyne co zasmuciło naszego Rodaka to fakt, że w czasie samotnego spaceru po parku ujrzał sporo śmieci, a przecież są kosze, chociaż może trochę ich za mało. Nam też było wstyd, gdy to usłyszeliśmy. Mamy jednak nadzieję, że mimo tego faktu jeszcze nas kiedyś odwiedzi i znów wybierze się na spacer do pięknego i może już czystego parku miejskiego.
<< Wstecz |