Wczesnym rankiem 8 września 2011 roku, 38-osobowa grupa z LO nr I im. Stanisława Staszica, Publicznego Gimnazjum nr 3 w Ostrowcu Świętokrzyskim oraz I LO im. Tadeusza Kościuszki w Starachowicach, wyruszyła na 13-dniową wyprawę do Francji, w ramach wymiany polsko-francuskiej z liceum Saint Joseph w La Roche sur Yon (miasto w departamencie Wandei nad Oceanem Atlantyckim).
Po trzydziestogodzinnej podróży dotarliśmy do Paryża. Miasto wywarło na nas niesamowite wrażenie i pomimo ogromnego zmęczenia z wielkim zapałem zwiedzaliśmy najsłynniejsze zabytki francuskiej stolicy. Pokonując 650 schodów, mieliśmy możliwość podziwiania panoramy Paryża z drugiego piętra Wieży Effeil. Wieczorem ze smutkiem opuściliśmy miasto i wyruszyliśmy w dalszą drogę. Do ostatecznego celu podróży- La Roche - dotarliśmy późną nocą. Zadowoleni powitaliśmy swoich korespondentów i ich rodziny.
Po weekendzie spędzonym razem z naszymi francuskimi przyjaciółmi, w poniedziałek poznawaliśmy ich szkołę i miasto. Następnego dnia wyruszyliśmy na wycieczkę do pobliskiego portu La Rochelle, gdzie odwiedziliśmy oceanarium i odbyliśmy wspaniały rejs statkiem. W środę, wraz z korespondentami, braliśmy aktywny udział w ich lekcjach w liceum. Potem udaliśmy się do dużej stadniny koni w centrum La Roche sur Yon.. Czwartek przeznaczyliśmy na zwiedzanie średniowiecznych opactw w okolicy oraz urokliwy spływ kajakami .Dzięki słonecznej pogodzie wycieczka była bardzo udana.
Piątek był dla nas szczególnie ważnym dniem, ponieważ zaprezentowaliśmy program słowno-muzyczny wypełniony piosenkami w różnych językach przygotowany specjalnie dla nauczycieli, uczniów francuskich, ich rodzin oraz przedstawicieli Urzędu Miasta, którym podziękowaliśmy za pobyt i gościnność. Nasz występ bardzo się wszystkim podobała szczególnie piosenki śpiewane przez Olgę Kosiarz, Weronikę Iljasow, Kingę Taćkiewicz
z LO Nr I w Ostrowcu i Oliwię Lefek, gitarzysta Karol Chrut z liceum ze Starachowic oraz również pięknie grająca na gitarze Joanna Paszko z PG nr 3
W sobotę razem z grupą Francuzów spędziliśmy cały dzień w parku rozrywki Puy du Fou, gdzie mogliśmy podziwiać niesamowite przedstawienia z historią Francji i Europy w tle.
Niedzielę, nasz ostatni dzień we Francji, spędziliśmy wspólnie z rodzinami korespondentów i przyjaciółmi. W poniedziałek rano pełni smutku i wspaniałych wspomnień opuściliśmy La Roche sur Yon.
Nasza wymiana nie byłaby tak wspaniała, gdyby nie oddanie naszych opiekunek: Joanny Gibalskiej, nauczycielki języka francuskiego w "Staszicu", która organizacją tego przedsięwzięcia zajmuje się już od dwudziestu lat; oraz Anny Kozłowskiej, nauczycielki języka angielskiego w I LO im.T.Kościuszki w Starachowicach i Edyty Dądy- nauczycielki języka angielskiego z PG 3 w Ostrowcu, które jak same stwierdziły po raz pierwszy wzięły udział w tej wymianie i nie żałują. Pragniemy gorąco podziękować za opiekę, cierpliwość i humor towarzyszący im na każdym kroku.
Długa podróż odbyła się szczęśliwie i bezpiecznie dzięki pani Jadwidze Kropielnickiej z Biura Podróży Tour Retour w Ostrowcu , która poleciła nam wspaniałych kierowców : pana Krzysztofa Kozieł i pana Pawła Paradowskiego
Dziękujemy również naszym Rodzicom oraz Dyrekcjom szkół.
Podróż ta była dla nas niezwykłym doświadczeniem, swoistą szkołą życia, podczas której nie tylko doskonaliliśmy swoje umiejętności językowe i poznawaliśmy francuską kulturę,historię i codzienne życie, ale również nauczyliśmy się zaradności, nabyliśmy pewności siebie i nawiązaliśmy wiele nowych przyjaźni.
Uczestnicy wymiany
Pod redakcją Kingi Taćkiewicz i Edyty Spychaj
z LO nr 1 im. Stanisława Staszica w Ostrowcu Św.
Grupa polska oprócz osób robiących zdjęcia w Paryżu pod Tour Eiffel z naszym wspaniałym przewodnikiem panem Nicolas
Poniżej kolejne zdjęcie, na którym nastąpiła wymiana niektórych osób , bo chcieliśmy wszyscy zostać uwiecznieni na zdjęciach
Nadal w Paryżu, wiedzieliśmy,że te schody, to wspaniały pretekst na zrobienie zdjęcia i ... chwilę odpoczynku, aby potem znów móc zwiedzać stolicę na własnych nogach, a gdy już one zabolą przejechać metrem.. Zdjęcie poniżej
W katedrze Notre-Dame, chwila zadumy i refleksji
Zwiedzaliśmy również duży port i miasto la Rochelle. W czasie czasu wolnego mała przygoda: parę osób straciło orientację, ale tak jak powiedziała pani Joanna Gibalska nauczyciel j.francuskiego : gdy się zgubisz to pamiętaj, to nic że znasz drogi, ale musisz chcieć ją odnaleźć i dlatego wykorzystując nasze umiejętności językowe i geograficzne przybyliśmy do autokaru cali i zdrowi wprawdzie z niewielkim opóźnieniem, które zostało nam wybaczone... bo potrafiliśmy sami dotrzeć do miejsca zbiórki.
Były tez zajęcia w szkole, zdjęcie poniżej
W liceum Saint-Joseph na lekcji geografii
Dziedziniec liceum w la Roche
Z pobytu we Francji mamy wiele zdjęć. Najwięcej
z nich ( na wielu aparatach ) wykonała pani Edyta Dąda nauczyciel j.angielskiego w PG 3, dlatego też serdecznie Jej za to dziękujemy, chociaż z tego powodu brak nam Jej na wielu z nich
Wymiana była dla nas również lekcją tolerancji, wzajemnego szacunku, wytrwałości
i umiejętnością dzielenia się z innymi, a motto, które jej przyświecało, pozostanie na długo w naszych sercach, także dzięki Monice Wróbel, z kl. III d, która odgadła najważniejsze w nim słowa- wyróżnione na niebiesko:
" Choćbyś cały świat przemierzył w poszukiwaniu PIĘKNA nie znajdziesz go, jeśli nie nosisz go w SOBIE"
Pani profesor informatyki Izabeli Sarnie dziękujemy za fachowe umieszczenie na stronie szkoły naszych wspomnień.
<< Wstecz |