Aktualności

:: Strona główna
:: Sprawy bieżące
:: Kalendarium szkolne

O szkole

:: Dane adresowe i kontakt
:: Historia szkoły
:: Galeria zdjęć
:: Osiągnięcia
:: Dokumenty szkolne
:: Organizacje szkolne

Administracja

:: Dyrekcja szkoły
:: Nauczyciele
:: Biblioteka
:: Pedagog szkolny
:: Gabinet lekarski
:: Sekretariat
:: Księgowość

Uczniowie

:: Plan lekcji
:: Klasy
:: Samorząd szkolny
:: Materiały dla ucznia
:: Dzwonki
:: Prace uczniów

Dla Rodziców

:: Rada Rodziców
:: Dyżury nauczycieli
:: Informacje dla Rodziców

Rekrutacja

:: Rekrutacja
:: Dni otwarte

 

 

SZKOLNE SPOTKANIA TEATRALNE - odc. 101

 

 

26 marca klasa 2 "d" wraz z panem profesorem Wojciechem Szymańskim wieczorową porą wybrała się zaznać kultury wyższej, czyli zobaczyć sztukę pt. "Kibice", którą grano w Kinie ETIUDA w ramach tegorocznych Ostrowieckich Prezentacji Teatralnych.

 

"Kibice" to sztuka według bułgarskiego pisarza Elina Rachnewa. Reżyseria i scenografia: Tomasz Mędrzak. To pole do popisu dla dwójki aktorów, którzy mają za zadanie przez godzinę sprawić, by widz przynajmniej nie uciekł z wygodnego siedzenia w sali teatralnej. Bohaterowie mają jedno wielkie marzenie: zwycięstwo ukochanej drużyny futbolowej. Rozważania o piłce nożnej zajmują całe ich życie, dosłownie całe. Głównym tematem rozmów są mecze, niezapomniane "akcje" na boisku, "co by było, gdyby.." gra potoczyła się inaczej. Piłka to nieodłączna cześć życia dwójki kibiców- w tych rolach Tomasz Mędrzak i Cezary Morawski. Widz obserwuje ich zachowania przed, w trakcie i po meczu- widzi, jakie emocje ten sport wywołuje. Sztuka teoretycznie "na czasie"- w końcu wielkimi krokami zbliża się EURO 2012. Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie zgubiony sens tego przedstawienia. Trudno właściwie zrozumieć, co reżyser miał na myśli, co chciał przekazać - sztuka sprawia wrażenie strasznie monotematycznej. Te mankamenty mogłaby wynagrodzić widzowi dobra gra aktorska, lecz niestety tak się nie dzieje. Aktorzy nie popisali się. Z dwojga złego zdecydowanie lepiej, moim zdaniem, wypadł pan Cezary Morawski. Był bardziej przekonujący i po prostu bardziej ludzki. Pan Tomasz Mędrzak... Z wielkim szacunkiem do jego osoby, muszę powiedzieć, że niestety trochę przeaktorzył. Za bardzo chciał pokazać ekspresję i przez to stał się sztuczny. Mówiąc o aktorach pojawiających się w przedstawieniu, należy także wspomnieć o pani Agnieszce Sitek - na scenie pojawiła się zaledwie cztery razy na około minutę, więc trudno powiedzieć cokolwiek o jej grze aktorskiej. Odniosłam wrażenie, że wyszła na scenę tylko po to, by pokazać swoje kelnerskie wdzięki i "robić" za zegarek. Jednak nawet w tej, powiedzmy sobie szczerze, chałturze można odnaleźć choć jeden dobry fragment. Powodem, dla którego nie usnęłam lub nie wyszłam z sali była scena meczu: można było się szczerze pośmiać i choć na chwilę rozerwać.

 

Podsumowując, aktorom teoretycznie się udało: nikt z klasy 2"d" z widowni nie uciekł, ale podejrzewam, że to z grzeczności. Mimo wszystko warto było zobaczyć tę sztukę, chociażby po to, by przekonać się, że nie wszystko, co ma dobre recenzje, jest rzeczywiście dobre. A szkoda, bo zapowiadało się całkiem miło.
Dziękujemy Pani Dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Ostrowcu za umożliwienie obejrzenia przedstawienia.


Kinga Niekurzak

KLSA II D

 

 

 

 

 

 

 

 

<< Wstecz

Copyright by LO Nr I | Valid HTML 4.01 & CSS

szablon pochodzi ze strony szbloniki.com